0
0
0
Podczas jednej z listopadowych gal UFC, do klatki powróci były mistrz ONE FC – Marcin Prachnio. jego rywalem będzie Azamat Murzakanov. Mocną stroną Rosjanina z pewnością jest mocny cios. W końcu nie bez przyczyny sześciu jego rywali lądowało na deskach po jego ciosach.
Murzakanov do UFC dostał się poprzez Dana White Contender Series. Kontrakt z amerykańskim hegemonem wywalczył sobie ponad tydzień temu, podczas gali która odbyła się 31 sierpnia tego roku. Wówczas znokautował swojego rywala już w pierwszej rundzie, dzięki czemu bezproblemowo zdobył kontrakt z UFC. Wcześniej Rosjanin walczył m.in dla Brave czy ACB. Jednakże jego najważniejszym skalpem w karierze jest Andre Muniz – aktualny numer 15. rankingu UFC w wadzę średniej. Pokonał go w 2016 na gali UCFC 1, i skończył Brazylijczyka przed upływem pierwszej minuty walki. Aktualnie jego rekord wynosi 10-0.
Marcin Prachnio w UFC walczy od 2018 roku. W swoim debiucie przegrał z Samem Alvey’em. Następnie musiał uznać wyższość Magomeda Ankalaeva, który aktualnie jest przymierzany do walki o pas tej kategorii wagowej. Po tej walce zrobił sobie niemal dwa lata przerwy. Gdy wrócił, znowu zaznał smaku porażki, tym razem w walce z Mike’iem Rodriguezem. Gdy wszyscy już postawili krzyżyk na karierze Polaka w UFC, ten zrehabilitował się dwoma mocnymi starciami z Khalilem Rountree oraz Ike Villanuevą.
Walka Prachnio – Murzakanov zakontraktowana jest w limicie wagi półciężkiej, i odbyć się ma 20 listopada podczas UFC Fight Night.
0
0
