

Michael Bisping, były mistrz UFC zasugerował, że Israel Adesanya źle znosi docinki Dricusa Du Plessisa oraz wyniki sportowe Alexa Pereiry.
Michael Bisping na łamach swojego kanału na youtube zwrócił uwagę na fakt, że słowa Dricusa Du Plessisa mocno denerwują Israela Adesanyę. Anglik wspomniał wypowiedź Afrykanera, który sugerował, że Adesanya próbuje sobie wmówić, że wciąż jest mistrzem UFC, że jest najlepszy.
– To trochę ostre słowa do przyjęcia przez Israela Adesanyę, które mogą Israela bardzo zmotywować. Takie słowa go wkurzają. Takie słowa grają mu na nerwach. Wchodzą mu do głowy. To spowoduje, że będzie tym ciężej trenował i nie będę zaskoczony, jeśli zobaczymy najbardziej niebezpieczną, brutalną wersję Israela Adesanyi, jaką kiedykolwiek widzieliśmy.
Walkę Du Plessis vs Adesanya możesz obstawić u legalnego polskiego bukmachera Fortuna.



Sukcesy Pereiry irytują Adesanyę
Zdaniem Bispinga nie jest to jedyna rzecz, która irytuje byłego mistrza kategorii średniej. Adesanya ma być niezadowolony ze statusu jaki osiągnął jego wielki rywal Alex Pereira.
– To na pewno wkurza Izzy’ego. Przecież to on był na topie, stał na najwyższym stopniu podium, ale został strącony z piedestału. Nie jest już mistrzem, a jego dawny rywal, wielki przeciwnik stał się największą gwiazdą w MMA. Wszyscy kochają Alexa Pereirę. To wkur**a Israela. Tak jak mówiłem wcześniej Adesanya powróci na UFC 305 w świetnej dyspozycji i będzie cholernie niebezpieczny.