

Siexa był w sporych tarapatach i był podłączony, ale zdołał wrócić do gry i dzięki pracy zapaśniczej zyskał przewagę i znokautował Bilego ciosami w parterze na KSW 103.
Jacek Gać i Samuel Bily zmierzyli się w drugiej walce gali KSW 103 w Libercu. Pojedynek Polaka z Czechem został zakontraktowany w catchweight do 79 kilogramów. Samuel Bily miał po swojej stronie zdecydowaną przewagę zasięgu.
Jacek Gać czyli popularny Siexa nie rozpoczął najlepiej przygody z federacją KSW. Gać najpierw przegrał debiutancką walkę przez nokaut, a następnie bardzo długo pauzował. Polak miał wrócić do startów 2024 roku ale doznał kontuzji kolana i jego przerwa przedłużyła się, aż do 21 lutego 2025 roku.
Samuel Bily bardzo szybko podłączył Jacka Gacia dwoma ciosami i był bliski skończenia walki jednak Siexa dobrze poszedł w zapasy i po sprowadzeniu natychmiast znalazł się w dosiadzie. Warszawiak atakował ground and pound, a młody Czech starał się wypracować nieaktywność rywala. Bily niespodziewanie dał radę wstać i ponownie trafił. Gać się pośliznął jednak dzięki dobrym zapasom zyskał ponownie przewagę.
Jacek Gać pokonał Samuela Bilego po ciosach w parterze. Siexa ponownie zyskał dosiad i rozprawił się z młodym Czechem zasypując go serią ciosów ground and pound.
Jacek Siexa Gać wygrywa przez TKO w pierwszej rundzie. 🪓 #KSW103 pic.twitter.com/S2LIUkWNuM
— Adrian Szymański (@adrians_mma) February 21, 2025