

Sean Strickland miał okazję trenować z Alexem Pereirą przez tydzień. Dawni rywale pomagali sobie w przygotowaniach do nadchodzących starć. W rozmowie z The Schmo Strickland ujawnił największą wadę Poatana.
Alex Pereira zmierzy się z Janem Błachowiczem w co main evencie gali UFC 291 w Salt Lake City. Brazylijczyk tradycyjnie przygotowuje się do walki w Connecticut. „Poatan” zaprosił do wspólnych treningów Seana Stricklanda.
Treningi Pereiry z Amerykaninem trwały tydzień czasu, a Strickland wrócił już do Xtreme Couture, czyli klubu w którym trenuje na co dzień. W rozmowie z The Schmo Sean ujawnił największą wadę Alexa Pereiry!
„Sama ofensywa, zupełny brak defensywy. Kiedy ten facet walczy to jest na zasadzie: 'uderzysz mnie, a ja ci oddam’. To jest w sumie dobre bo widać, że jest typowym stójkowiczem. Solidny fighter jednak tak jak mówiłem wyłącznie ofensywa i totalny brak obrony.”