Sean Strickland skomentował zbliżające się zestawienie wieczoru gali UFC 307. Amerykanin wypowiedział się negatywnie na temat Khalila Rountree.
Sean Strickland nie należy do zawodników, którzy gryzą się w język. Były mistrz UFC w kategorii średniej zawsze mówi to co myśli, a czasem można odnieść wrażenie, że najpierw mówi, a dopiero później myśli.
Strickland miał w przeszłości okazję ku temu by zmierzyć się z Alexem Pereirą w octagonie. Sean przegrał pojedynek z kretesem padając na deski w pierwszej rundzie. Amerykanin sparował także z Khalilem Rountree.
Teraz w rozmowie z The Schmo Strickland mocno skomentował zestawienie. Sean uważa, że wyraźnym faworytem walki o pas kategorii półciężkiej jest Alex Pereira. Strickland nie ma najlepszej opinii na temat Khalila Rountree.
– Nie potrafię sobie wyobrazić, że Khalil pokona Alexa. Widziałem jego walkę z Anthonym Smithem. Mimo to wciąż nie wydaje mi się by był w stanie to zrobić. Moim zdaniem Rountree nie ma narzędzi, które pomogłyby mu rozpracować Pereirę. Khalil nie znokautuje Alexa, nie wyprowadzi większej liczby celnych ciosów i nie będzie lepszy zapaśniczo od Poatana. Myślę, że to będzie łatwa robota dla Alexa.