

Sean Strickland pojawił się na konferencji i kibice szybko dostrzegli sporą ranę na jego lewym ramieniu, natychmiast pojawiły się plotki o gronkowcu. Były mistrz UFC komentuje.
Sean Strickland stanie przed szansą odzyskania mistrzowskiego pasa UFC w kategorii średniej na gali UFC 312. W walce wieczoru wydarzenia w Sydney, Amerykanin spotka się po raz drugi z Dricusem Du Plessisem. To właśnie reprezentant RPA odebrał pas Stricklandowi, a reprezentant USA pała chęcią rewanżu.
Sean Strickland stawił się na konferencji prasowej przed galą w bezrękawniku i zarówno dziennikarze jak i kibice dostrzegli sporą, świeżą infekcję na lewym ramieniu zawodnika. Amerykanin w swoim stylu bez ceregieli mocno skomentował plotki o chorobie.
– Słuchajcie, sku**iele. Jestem odporny na gronkowca! Widzicie ten je**ny wąs… To ja rozdaję zakażenia, a sam się z nimi nie zmagam! Uspokójcie się, ku**a. Nie choruję, nie łapię je**nych kontuzji, nie dostaję gronkowca. Spokojnie. Wyjdę tam w niedzielę i będę twardy i silny. Najtwardszy i najsilniejszy jakiego ku**a widzieliście. Idziemy na śmierć i życie, Holendrze!
Niewykluczone, że Strickland faktycznie przechodził zakażenie jednak nie chciał się do tego przyznawać robią dobrą minę do złej gry. Jeśli Amerykanin przyjmował w ostatnich dniach antybiotyki to może się to negatywnie odbić na jego kondycji i postawie w octagonie.
Walkę Du Plessis vs Strickland 2 możesz obstawić u legalnego polskiego bukmachera Fortuna.



Fortuna to legalny bukmacher. Hazard wyłącznie dla osób powyżej 18 roku życia. Pamiętaj hazard może uzależniać. Gra u nielegalnych firm jest zabroniona i grozi konsekwencjami prawnymi.