Alex Pereira poinformował, że w Salt Lake City dołączy do niego Sean Strickland, który wspomoże Brazylijczyka w finalnym etapie przygotowań do UFC 307.
Alex Pereira stanie do obrony mistrzowskiego pasa UFC w kategorii półciężkiej na gali UFC 307. Brazylijczyk zmierzy się 5 października z Khalilem Rountree. Kibice spodziewają się interesującego starcia dwóch zawodników specjalizujących się w stójce.
Alex Pereira przekazał swoim kibicom, że zameldował się już w Salt Lake City. Poatan zamieścił nowy odcinek vloga na swoim kanale na youtube. Pereira wspomniał, że walczył już w stanie Utah w przeszłości. W ubiegłym roku Alex zmierzył się w Salt Lake City z Janem Błachowiczem.
Wtedy 37-letni zawodnik zjawił się na miejscu dwa tygodnie przed pojedynkiem, teraz przyleciał aż trzy tygodnie wcześniej. Alex Pereira wytłumaczył, że wszystko przez klimat panujący w tym mieście oraz fakt, że miasto leży 1300 m nad poziomem morza.
– Ciężko jest tutaj trenować ze względu na klimat, dużą wysokość nad poziomem morza. Robiliśmy to już w przeszłości, walczyłem z Janem Błachowiczem. Trenowaliśmy wtedy tutaj 2 tygodnie, teraz będziemy trenować 3 tygodnie. Będzie lepiej.
Alex Pereira jest bardzo zadowolony z tego jakie warunki zastał na miejscu, a także z ekipy, która wspomoże go w przygotowaniach. Poatan uchylił rąbka tajemnicy i przekazał, że w Salt Lake City dołączy do niego Sean Strickland, były mistrz kategorii średniej, a zarazem dawny rywal. Zawodnicy serdecznie się zakumplowali i wspomagają się w przygotowaniach do walk.
– Mamy tu świetny team. Mamy Glovera Teixeirę, dwóch trenerów, Yousriego Belgaroui. W przyszłym tygodniu dołączy do nas Sean Strickland. Jestem bardzo zadowolony z przygotowań.