Sean O’Malley przejdzie operację biodra. Były mistrz nabawił się kontuzji w trakcie przygotowań do obrony pas jednak mimo to nie wycofał się z UFC 306.
Sean O’Malley doznał naderwania obrąbka stawowego biodra na około dziesięć tygodni przed walką z Merabem Dvalishvilim. Mimo to Amerykanin kontynuował obóz treningowy i wyszedł do octagonu by stoczyć walkę z Gruzinem.
O’Malley stracił mistrzowski tytuł i zaliczył bezbarwny występ w walce wieczoru. Sean zapowiadał przerwę od startów jeszcze przed galą Noche UFC. Teraz wreszcie wydało się jaki był tego powód. Według wstępnych informacji były mistrz kategorii koguciej wróci do octagonu najwcześniej w wakacje 2025 roku.
Warto zatem zadać pytanie czy O’Malley podjął decyzję o wejściu do octagonu na UFC 306 wyłącznie dla pieniędzy? Nawet Dana White szef organizacji UFC przyznał, że utalentowany zawodnik nie był w tej walce sobą i wyglądał jakby uleciała z niego forma.
Gdyby O’Malley zgłosił uraz pracownikom UFC to ewentualny zastępca miałby 9-10 tygodni na przygotowanie się do walki z Dvalishvilim. Jest to okres, w którym spokojnie można zrobić formę startową.