Sean Brady wypunktował doświadczonego Gilberta Burnsa w walce wieczoru UFC Vegas 97. Jest to największe zwycięstwo Amerykanina w dotychczasowej karierze.
Sean Brady okazał się lepszy od Durinho w main evencie gali UFC Vegas 97. Zawodnik z Filadelfii perfekcyjnie wykonał gameplan. Brady narzucał tempo w walce i uparcie dążył do klinczu oraz obaleń. Brazylijczyk starał się ich bronić, a kiedy to się nie udawało i lądował na macie próbował odwracać pozycję dzięki dobrej grze parterowej.
Ostatecznie jednak wszyscy trzej sędziowie wypunktowali wygraną Brady’ego 50-45, 50-45 i 49-46. Jest to najcenniejsza wygrana w karierze Amerykanina. Dla Gilberta Burnsa jest to natomiast trzecia porażka z rzędu.
Warto przypomnieć, że Brady w zawodowej karierze przegrał wyłącznie z Belalem Muhammadem, a więc aktualnym mistrzem organizacji UFC w kategorii do 77 kilogramów. Po zwycięstwie Sean wyzwał do walki Iana Machado Garry.
W co-main evencie Natalia Silva pokonała faworyzowaną Jessicę Andrade. 27-letnia Brazylijka zanotowała dwunaste zwycięstwo z rzędu, a zarazem szóstą kolejną wygraną w octagonie UFC. Zawodniczka z Minas Geiras powinna zanotować spory awans w rankingu dywizji muszej pań.