Szef organizacji Bellator Scott Coker wypowiedział się o szansach zatrudnienia Francisa Ngannou. Jak sytuację widzi prezes, który przed wieloma laty budował potęgę organizacji Strikeforce?
Okazuje się, że doszło już do pierwszego spotkania choć Scott Coker nie uczestniczył w nim osobiście:
„Moi ludzie rozmawiali z Francisem, wiem że się spotkali. Wiem też że jak chodzi o boks to spotkał się z nim Stephen Espinoza, który podobnie jak my pracuje dla Showtime. Ja od początku mówiłem, że u nas byłoby Ngannou najlepiej bo mógłby łączyć te starty bokserskie z MMA. Wiem, że żadna umowa nie została jeszcze zaproponowana, więc zobaczymy jak to wyjdzie.”
Jakie są zatem szanse na dołączenie Ngannou do organizacji Bellator?
„Co do nas to co roku mamy w zasadzie napięty budżet płacowy do granic możliwości. Zawsze musimy podejmować odpowiednie decyzje, czy płacimy naszym zawodnikom więcej, czy zatrudniamy nowych i rozbudowujemy dywizję. Wielokrotnie musimy robić jedno i drugie jednocześnie zatem szanse zatrudnienia Francisa oceniam pół na pół.”
Francis Ngannou jest aktualnie obiektem zainteresowania wielu mocnych organizacji. Poza Bellatorem o kontrakt Ngannou powalczą promotorzy bokserscy, a także BKFC.