Scott Askham KSW

Scott Askham po trylogii z Mamedem: „Znalazłem się daleko od miejsca, w którym chciałem być.”

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 05 czerwca 2023

Scott Askham na łamach mediów społecznościowych podsumował galę KSW Colosseum 2. Anglik docenił ogrom tego wydarzenia jednak przyznał, że jest zniesmaczony wynikiem i nie tego się spodziewał.

Scott Askham uległ Mamedowi Khalidovowi w walce wieczoru gali XTB KSW Colosseum 2. Bitny Anglik musiał uznać wyższość zawodnika Arrachionu Olsztyn, który nie robił sobie nic z prób poddań w wykonaniu fightera, który ostatnie miesiące spędził na macie American Top Team.

Co po gali powiedział Askham i w jaki sposób skomentował wydarzenie? Scott nie krył rozczarowania wynikiem, ale bardzo docenił skalę wydarzenia oraz doping kibiców.

„Ostatniej nocy odważyłem się, żeby zrobić coś wielkiego! Znalazłem się jednak daleko od miejsca, w którym chciałem być. Gratulacje dla Mameda Khalidova za zwycięstwo.

Gratulacje dla federacji KSW, dla Martina Lewandowskiego i Macieja Kawulskiego za kolejny niesamowity show! KSW za każdym razem zaskakuje mnie tym, jak dobrzy są w tym co robią! A teraz dla fanów!! Po prostu wow! Nigdy nie czułem takiego wsparcia, przysięgam. Nie mówię tego bo chce ale kibice byli niesamowici. Nawet w drodze na gale kiedy robili nam zdjęcia w ruchu ulicznym, naprawdę niesamowite. Jestem dumny z tego, że byłem częścią kolejnego wielkiego wydarzenia głównego, ale szczerze mówiąc jestem zniesmaczony wynikiem!

Właśnie jestem na lotnisku w powrocie do domu. Czuje się dobrze , dziękuję wszystkim, którzy się odezwali! Zaraz po powrocie do domu wyłączę telefon, aby spędzić trochę czasu z rodziną.”

Zostaw ocenę
2
1
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments