

Ryan Spann wyszedł do dziennikarzy po tym jak w sieci pojawiła się informacja o odwołaniu walki wieczoru gali UFC Vegas 70. Amerykanin zalał się łzami odpowiadając na pytania reporterów. Jaki był powód odwołania main eventu?
Ryan Spann szykował się do rutynowego testu USADA przed walką kiedy jego trener Sayif Saud przyszedł by przekazać mu złe wieści od organizacji UFC. Nikita Krylov przechodził ciężkie zatrucie pokarmowe i pomimo podawania leków i opieki lekarzy nie był w stanie wyjść do walki.
Spann początkowo nie wierzył w te słowa jednak ostatecznie zrozumiał, że nie będzie mu dane wystąpić w main evencie gali UFC Vegas 70.
Mimo to Spann wyszedł do reporterów i odpowiadał na ich pytania, w pewnym momencie zawodnik zalał się łzami.
„Dowiedziałem się dziesięć minut temu, byłem w trakcie oddawania moczu na próbkę dla agencji antydopingowej. Mój trener był na nich zły, zaczął krzyczeć, a po chwili powiedział mi, że niestety nie będę mógł dzisiaj zawalczyć. Nie nazwałbym tego straconym obozem, gdyż nie trenowaliśmy pod tą jedną walkę, a po prostu zrobiliśmy mistrzowskie przygotowania. Plan był taki, żebym w poniedziałek wrócił na salę. Rozczarowanie nie wynika tyle z tego, że nie mogę zawalczyć co po prostu z tego, że nie będę mógł pokazać tego nad czym wspólnie pracowaliśmy… (Płacz) a z tego, że nie będę mógł odpłacić się im za to jak wiele czasu mi poświęcają.”