Numer jeden rankingu kategorii piórkowej Daniel Rutkowski nie ukrywa, że nie jest zadowolony z walki o tymczasowy pas, do której dojdzie na KSW 80.
W main evencie wydarzenia w Lubinie Robert Ruchała zmierzy się z Dawidem Śmiełowskim. Federacja przy zestawieniu, którego stawką jest tytuł tymczasowego mistrza, pominęła lidera klasyfikacja i dała walkę drugiemu oraz trzeciemu zawodnikowi w rankingu.
Rutkowski o decyzji KSW
„Rutek” pojawił się w programie Oktagon Live i przyznał, że starcie Ruchała vs Śmiełowski to ciekawe zestawienie, które bez wątpienia wzbudzi ogromne emocje, ale jego zdaniem w stawce nie powinno być pasa. Były pretendent przyznał, że jest niezadowolony z takiej decyzji KSW.
Zaznaczył, że taka sytuacja pokazuje, iż rankingi nie mają większego znaczenia. Po ostatniej gali doszło również do zaskakujących zmian w klasyfikacji. Do rankingu awansował Raul Tutarauli, mimo że poniósł porażkę i to w 65 sekund.
– Tak, walka mi się bardzo podoba, ale na pewno nie o pas, po prostu. Dla mnie walka o pas tymczasowy to jest dla ludzi, którzy są kolejni w kolejce o pas regularny. Jak się kurna dowiedziałem o tej walce, to aż mi się przykro zrobiło. Mówię: „Zostałem kopnięty w dupę jak… Zwykły jakiś tam człowiek”. Dla mnie to jest niezrozumiałe. Nie wiem, gdzie jest drugie dno. Okey skończył mi się kontrakt czy coś, ale wiecie. Skończył się kontrakt, ale chyba naturalną rzeczą jest porozmawiać i powiedzieć, jaka jest sytuacja.
– Niestety jest tak, że to im na pewno pasowało, ale dla mnie to jest w ogóle nie zrozumiałe, dlaczego może numer 3 i 4 walczyć o tymczasowy pas, a nie numer 1 i 2. Numer 2 ok może nie, bo przegrał, ale minięty numer 1? Nawet już nie chodzi o mnie, bo ja też byłbym zniesmaczony, jakby w innych wagach takie sytuacje się działy. Dlatego ranking KSW widocznie w takim razie jest on mało ważny.
Następnie przyznał, że wypełnił kontrakt z KSW i jest w trakcie rozmów z federacją, jednak w takiej sytuacji jest również otwarty na propozycje z zagranicznych organizacji.
Źródło: YouTube