

Nie ustaje temat powrotu Marcina Różalskiego do klatki federacji KSW. Artur Ostaszewski manager Różala skomentował sprawę na łamach programu MMA Monday.
Czy Marcin Różalski da szansę rewanżu Mariuszowi Pudzianowskiemu? Zdaniem Artura Ostaszewskiego, założyciela agencji managerskiej Shocker MMA istnieją na to szanse.
Do pierwszej walki Różala z Pudzianem doszło w maju 2016 roku i górą był wtedy Marcin, który dość niespodziewanie udusił Mariusza gilotyną w drugiej rundzie starcia. Później Różalski wywalczył mistrzowski tytuł KSW w kategorii ciężkiej natomiast Pudzianowski toczył różne boje ze zmiennym szczęściem.
Kiedy i w jakiej formule walki miałoby dojść do rewanżu Różala z Pudzianem? Artur Ostaszewski zaznaczył, że jeśli federacja jak i kibice będą zainteresowani takim pojedynkiem to będzie pracował nad tym by doprowadzić do zestawienia.
– To nie jest tak, że on nie chce tego MMA. Od walki na Narodowym 7 lat temu już tego parteru nie robił i zapasów. Do tego aspekt zdrowotny i pesel nie sprzyja temu. Myślę, że jeżeli wszyscy byliby zainteresowani, to ja jestem skłony pociągnąć tak, żeby coś z tego było.
Artur Ostaszewski zasugerował nawet formułę walki, w której mogłaby się odbyć walka Różal vs Pudzian 2.
– Na zasadach K-1 czy boksu w małych rękawicach to jest do zrobienia. Czujemy, że jest parcie i byłaby do zrobienia, ale to nie jest tak, że będziemy specjalnie o nią zabiegać. Ogólnie myślę, że KSW Epic to fajna rzecz, na której Marcin mógłby się pokazać, bo ogień w nim jeszcze jest.
