0
0
0
Quinton „Rampage” Jackson jeden z legendarnych zawodników, którzy walczyli zarówno w PRIDE jak i UFC wziął pod obronę Donalda „Cowboya” Cerrone. Rampage był gościem w podcaście 'No Jumper’ i został zapytany co sądzi o Cowboyu i odrzucił opcję uznania Cerrone za rasistę.
44 letni Quinton Jackson jako jeden z niewielu zawodników może się pochwalić walkami dla PRIDE, UFC oraz Bellatora. Tym samym Amerykanin toczył boje w trzech największych organizacjach na świecie, a w trakcie długiej kariery mierzył się z takimi tuzami światowego MMA jak Chuck Liddell, Dan Henderson, Wanderlei Silva, Shogun Rua, Jon Jones, Glover Teixeira, czy Fedor Emelianenko.
Rampage był gościem Adama22 w podcaście ’No Jumper’, w którym prowadzący poruszył temat Donalda Cerrone i oskarżeń o rasizm jakie padły w stronę „Cowboya”. Oto jak sprawę widzi Jackson:
„Nie odbieram Cowboya jako rasisty. Pozwól mi to wytłumaczyć jak najlepiej potrafię. To samo z Donaldem Trumpem, to że ktoś powie coś popieprzonego na temat innej rasy nie znaczy, że jest rasistą. Cowboy zapewne powie parę rzeczy, ale czy jest rasistą? Nie, a opieram moją opinię na naszych rozmowach i interakcjach w trakcie gal. Jestem z południa i potrafię dostrzec rasistów. Nie wrzuciłbym Cerrone do jednej szuflady z rasistami. To tak jak ludzie mówią, że Trump jest rasistą, moim zdaniem nie jest. Wiele osób tak o nim mówiło, więc zacząłem się temu przyglądać, patrzeć na filmy w sieci czy transmisje telewizyjne. Po tym co widziałem nie uważam, że Donald Trump jest rasistą. Myślę, że jest naprawdę odpowiednia, gruba lina która to oddziela i zwykli ludzie powinni to zrozumieć. To że powiesz coś o jednej czy drugiej rasie nie znaczy, że jesteś rasistą. Możesz być, ale niekoniecznie. Weźcie pod uwagę wychowanie w domu, to w jakich warunkach dana osoba dorastała. Wtedy oni za bardzo o tym nie myślą. To nie jest tak, że oni nienawidzą czarnoskórych osób, to jest po prostu tak, że jak ktoś zachowa się źle wobec Cerrone to wtedy Cowboy powie parę popierdolonych rzeczy.”
0
0
