Phil De Fries zwrócił się do swoich kibiców z pytaniem kto powinien być jego kolejnym rywalem w klatce KSW. Mistrz kategorii ciężkiej zasugerował kilka opcji.
Phil De Fries od wielu lat jest mistrzem KSW w kategorii ciężkiej. Wydaje się, że w tym momencie nawet najzagorzalsi przeciwnicy klinczu i zapasów zaczęli doceniać to, że Anglik przerasta pod tym względem pozostałych zawodników KSW o głowę i wcale nie mamy tutaj na myśli wzrostu.
Phil De Fries raz za razem odprawia z kwitkiem kolejnych pretendentów do tytułu królewskiej dywizji. Anglik wygodnie rozsiadł się na tronie i udanie odpiera ataki coraz to nowych rywali. W swoim ostatnim występie na KSW 100 De Fries w pierwszej rundzie pokonał Darko Stosicia.
Wraz z kolejnymi miesiącami i latami grono pretendentów wciąż się zawęża. Oczywiście do federacji dochodzą nowi zawodnicy jednak żaden póki co nie był w stanie sprostać wyzwaniu i pokonać championa z Sunderlandu.
Teraz Phil De Fries zapytał kibiców o to kto powinien być jego kolejnym rywalem. Anglik zamieścił trzy zdjęcia, wskazując na trzy możliwe opcje: Arkadiusz Wrzosek, Stefan Vojcak oraz nieznany zawodnik, gdzie w tym przypadku zapewne chodziłoby o nowy nabytek federacji.
Pewnie minie kilka tygodni, a nawet kilka miesięcy nim poznamy nazwisko kolejnego rywala Phila De Friesa. Wiemy, że Arek Wrzosek wystąpi na KSW 102 w Radomiu, a Stefan Vojcak zapewne powróci do klatki na KSW 103 w Libercu, chyba że KSW zdecyduje inaczej i zestawi Wrzoska z Vojcakiem na KSW 102.
Najrozsądniejszym wydaje się zatem by dorzucić do tego „miksu” jedno lub dwa nowe zagraniczne nazwiska tak by wyłonić godnego pretendenta. Warto byłoby zatrudnić zawodników takich jak Alexandr Romanov, Shamil Gaziev czy Marcus Buchecha, aby podnieść poziom rywalizacji w kategorii ciężkiej.