Trzecia gala tegorocznego sezonu zasadniczego PFL obfitowała w brutalne nokauty. Tym razem do w SmartCage zameldowali się zawodnicy kategorii lekkiej i półśredniej, którzy walczyli o punkty w tabeli. Ponad to odbył się pojedynek w kategorii ciężkiej. Niestety event nie był udany dla Davida Zawady, który padł na deski po ciosach Carlosa Leala.
Sadibou Sy, zwycięzca play-off w 2022 roku zaliczył kolejny doskonały występ w SmartCage. Sy wyprowadzał uderzenie kolanem, jego oponent zrobił krok do przodu i przyjął kolano reprezentującego Szwecję zawodnika. Sy zauważył grymas bólu na twarzy Al Silawiego i natychmiast dopadł do niego atakując go kolejnymi ciosami najpierw na korpus, a następnie na głowę.
Niestety nieudany start zapisał na swoim koncie David Zawada. Popularny „Sagat” padł na deski po ciosach Carlosa Leala. Brazylijczyk trafił prawym overhandem, a następnie widząc, że pochodzący z Polski zawodnik jest podłączony szybciutko dobił go kolejnymi uderzeniami.
Magomed Umalatov dopisał kolejną wygraną do rekordu i pozostaje niepokonany. „Prince” mocnymi uderzeniami znokautował Dilano Taylora.
Denis Goltsov pokonał Cezara Mutante Ferreirę po ground and pound. Dla Brazylijczyka była to kolejna porażka i chyba powinien już rozważyć zakończenie przygody ze sportem.
Doświadczony Magomed Magomedkerimov ustrzelił Bena Egliego spektakularnym high kickiem. Dla Dagestańczyka była to już trzynasta wygrana w klatce PFL!
Zwycięstwa zanotowali także Olivier Aubin-Mercier oraz Natan Schulte