

Były mistrz wagi średniej udał się na zasłużony urlop. Destynacją Alexa Pereiry okazały się być Niemcy, a wpisy Brazylijczyka podbijają Internet.
Popularny „Poatan” do kwietnia dzierżył koronę kategorii do 84 kg. Po ciężko KO z rąk Israela Adesanyi postanowił powiedzieć 'basta’ katorżniczemu ścinaniu wagi i zdecydował się na przejście do dywizji półciężkiej. Tu, przed kilkunastoma dniami, przywitał go Jan Błachowicz.
Pojedynek, za wyjątkiem pierwszej rundy, był wyrównany. Polak w otwierającej odsłonie zdominował Brazylijczyka w parterze, ale później widać było, że mu braknie sił. Alex napierał i atakował i ostatecznie to właśnie on zyskał przychylność sędziów. Pereira wygrał niejednogłośną decyzją i zapewnił sobie walkę o wakujący pas kategorii półciężkiej.
Alex Pereira podbija social media
Świętować powrót na ścieżkę zwycięstw i na zasłużony odpoczynek „Poatan” udał się do Europa-Parku w niemieckim Rust. Rzadko kiedy widziany z miną inną, niż stoicka Brazylijczyk postanowił podzielić się z fanami swoim poczuciem humoru. Najpierw pochwalił się, że wpadł na mistrza wagi piórkowej, Alexandra Volkanovskiego… prawie.
Pereira ran into "Volkanovski" in Germany 😆
— ESPN MMA (@espnmma) August 7, 2023
(via @AlexPereiraUFC h/t @Blockassetco) pic.twitter.com/9NBjQjlhj2
Furorę w sieci robi też zdjęcie z kolejki górskiej. Po Aleksie Pereirze widać, że niespecjalnie znajduje się w swoim wymarzonym miejscu… Choć to tylko pozory. Z opisu wynika, że Brazylijczyk bawił się przednio.
„Dziś w Niemczech mieliśmy tonę świetnej zabawy. Impreza!”