Pedro Rizzo uważa, że Daniel Cormier stanowiłby większe zagrożenie dla Francisa Ngannou niż Jon Jones!
Doświadczony Brazylijczyk po gali UFC 260 rozmawiał z dziennikarzami sherdog.com:
„Muszę przyznać, że spodziewałem się że Stipe Miocić obroni pas mistrzowski. Myślałem, że podejmie większe ryzyko i częściej będzie próbował przenosić walkę do parteru. Oczywiście Francis zasługuje na szacunek za to co zrobił w tym pojedynku, po prostu mówię że spodziewałem się innej taktyki ze strony Stipe.
Jones zawsze miał problemy w pojedynkach z zawodnikami, którzy mieli zbliżony zasięg ramion do niego. Przypomnijcie sobie jego walki z Gustafssonem czy Reyesem. Dodatkowo problemem Jona jest to, że nie posiada nokautującej siły ciosu i nawet kilka kilogramów więcej tego nie zmieni. Wierzę, że gdyby Daniel Cormier wrócił do mocnych treningów i zrobił dobrą formę to stanowiłby większe zagrożenie dla Francisa Ngannou niż Jon Jones.”