Paweł Pawlak po Babilon MMA 12: „Od tygodnia walczyłem z grypą, niestety to ona wygrała.”

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 10 lutego 2020

Paweł Pawlak za pośrednictwem mediów społecznościowych podsumował występ na gali Babilon MMA 12:

„Cześć wszystkim.
Niestety pas zostaje w organizacji, walka okazała się remisowa.
Chociaż wydaje mi się że pierwsze trzy rundy wygrałem 4 i 5 runda zdecydowanie z mojej strony była to legenda pijanego mistrza I ledwo stałem na nogach na swoją obronę z zaistniałej sytuacji mogę tylko powiedzieć że od tygodnia walczyłem z grypa i niestety ona wygrała ponieważ domyślałem się ze może być ciężko postawiłem wszystko na jedną kartę musiałem wygrać to w pierwszej rundzie niestety Adrian Błeszyński to charakterniak – im więcej zbierze tym więcej oddaje.

🙂 Od drugiej rundy czułem się jakby ktoś mi wtyczkę wyjął,naprawdę nigdy czegoś takiego nie przeżyłem, a kto mnie zna I ogląda moje walki to wie, że jestem kondycyjnym zawodnikiem.
Ale trudno tak to bywa w życiu gorączką się nie wygra I tak jestem zadowolony że bez braku zdrowia wytrzymałem wszystkie rundy .
Liczę na rewanż ,pełni zdrowia żeby udowodnić wam wszystkim że to byl przypadek I stać mnie na 10 razy więcej bo jak było zdrowie to dominowałem ta walką.
Wielki szacunek również dla Adriana za serducho do walki i za postawienie twardych warunków.
Dziękuję wszystkim którzy przyjechali do mnie na walkę, wszystkim kibicom, trenerom, sponsorom oraz sparingpartnerom z którymi trenuje się dużo łatwiej.
Czas teraz na doprowadzenie się do porządku bo zebrałem najwięcej w karierze no i wyleczenie tego dziadostwa:)
Pozdrawiam wszystkich do zobaczenia.”

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments