Paulo Costa nie daje o sobie zapomnieć. Choć Brazylijczyk przechodzi aktualnie rehabilitację i nie wróci do octagonu wcześniej niż za pół roku to „Borrachinha” nieustannie atakuje słownie Israela Adesanyę, aktualnego mistrza kategorii średniej (- 84kg). Tym razem Brazylijczyk nie stronił od wyzwisk:
On stara się wyglądać dobrze jednak jak każda chuda i krucha osoba unika silnych rywali. To afrykańska cipka.”
Subscribe
0 komentarzy