paul daley koniec kariery

Paul Daley ogłosił, że w maju stoczy ostatnią walkę w karierze

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 01 lutego 2022

Paul Daley (43-18-2), weteran organizacji UFC, Strikeforce i Bellator ogłosił, że w maju stoczy swój ostatni pojedynek w MMA.

„To będzie moja ostatnia walka, po wielu latach zawodowej kariery, godzinach spędzonych w samochodzie w drodze na treningi, czas po prostu dopadł i mnie, budzę się rano z bólem pleców, wstaję z łóżka zmęczony. Poświęciłem wiele dla tego sportu i na całe szczęście znajduję się aktualnie w miejscu, w którym mogę sobie pozwolić na zakończenie kariery. Nie zamierzam być jednym z tych zawodników, którzy są ciągle nokautowani przez młodych, głodnych sukcesu fighterów. Chcę zakończyć karierę na własnych warunkach, w momencie, w którym jestem w stanie dać walkę na dobrym poziomie.”

Daley dodał, że już w ubiegłym roku planował zakończenie kariery jednak marzyła mu się walka przed własną publicznością na Wyspach Brytyjskich.

„Pojedynek z Homasim miał być moim ostatnim występem, jednak Bellator chciał by to starcie odbyło się w USA. Wygrałem ten bój i szybko przyszła oferta na walkę z Jacksonem, z zapewnieniem że wygrana w tej walce pozwoli mi na szansę zawalczenia o pas mistrzowski. Przegrałem jednak z Jamajczykiem i zaraz po walce zrozumiałem dlaczego tak się stało, po prostu mentalnie przestało mi zależeć na odniesieniu zwycięstwa. W trakcie pojedynku wiedziałem, że przegrywam i coś tam próbowałem zmienić jednak nie za wszelką cenę, jak tylko opuściłem klatkę w mej głowie pojawiły się myśli, że nic się nie stało i to nie moja pierwsza porażka w karierze. Teraz chcę po prostu dać walkę dla swojej rodziny, kibiców, klubowych kolegów i młodych zawodników, których trenuję. Jeśli oni będą na trybunach to jestem przekonany, że dam z siebie wszystko niezależnie od wyniku pojedynku.”

Warto zaznaczyć, że „Semtex” po raz ostatni przegrał przez KO/TKO w kwietniu 2011 roku. Anglik który z kolei ma na koncie, aż 34 wygrane przez KO/TKO obserwując scenę MMA z bliska najwyraźniej dostrzegł jak bardzo te kolejne nokauty „odkładają się” na zdrowiu innych zawodników.

Zostaw ocenę
0
0