0
0
0
Za nami kolejna gala organizacji ONE Championship. Tym razem zaplanowano sporo walk na zasadach K-1 czy muay thai jednak mimo to fani MMA również znaleźli coś dla siebie. Do klatki wrócili bowiem as parteru Garry Tonon oraz były podwójny mistrz Aung La N Sang. Obaj zawodnicy dopisali do rekordów kolejne wygrane po efektownych akcjach.
Wielokrotny mistrz świata w BJJ dosłownie rozjechał swojego rywala. Przewaga umiejętności parterowych pozwoliła Tononowi na poddanie Johnny’ego Nuneza, weterana TUF’a i Bellatora w mniej niż dwie minuty. Garry zakończył pojedynek kimurą, a oponent szybko odlepał poddanie.
Dla Tonona była to pierwsza wygrana od czasów nieudanej próby wywalczenia pasa mistrzowskiego kategorii piórkowej. Garry będzie musiał teraz zapisać na swoim koncie kilka zwycięstw, jeśli marzy o ponownej szansie stoczenia walki o pas.
Po wygranej Tonon zaapelował o umieszczenie go na karcie walk premierowej gali ONE w USA. Zawodnik stwierdził, że jest godny temu by reprezentować Amerykę na tym wydarzeniu, gdyż jest twardy, niebezpieczny oraz ma nieograniczony potencjał.
W jednym z innych pojedynków na gali wygraną zanotował były podwójny mistrz Aung La N Sang, który rozbił Gilberta Galvao. Sędzia Herb Dean przerwał pojedynek widząc, że Galvao zaczyna krwawić coraz mocniej po kolejnych uderzeniach „Burmijskiego Pytona”.
0
0
