0
0
0
Niestety Michal Martinek nie wystąpi na gali KSW 79 w czeskim Libercu. „Czarnobrody” musiał wycofać się ze startu z powodu kontuzji ramienia. Martinek poinformował o urazie na swoim profilu na instagramie i zapowiedział, że najwcześniej wróci do startów w wakacje.
Martinek, który zadebiutował w KSW wygranym pojedynkiem z Filipem Stawowym, następnie uległ Danielowi Omielańczukowi po niejednogłośnej decyzji sędziów. Po tej walce Maciej Kawulski powiedział, że werdykt zostanie utrzymany jednak jego zdaniem Polak tej walki nie wygrał i zwycięstwo powinno przypaść Czechowi.
To właśnie Martinek miał być magnesem, który przyciągnie czeskich fanów na pierwszą galę federacji KSW za naszą południową granicą. Niestety tak się nie stanie, gdyż zawodnik musiał przejść operację.
„Niestety mam smutną wiadomość na temat mojego stanu zdrowia, byłem dziś na kontroli u lekarza i czeka mnie długa rekonwalescencja po operacji. Dlatego nie będę mógł wystąpić na gali KSW 79 w lutym, a wiele wskazuje na to, że wakacje to najwcześniejszy termin, na który będę gotowy. Niestety pękło mi ścięgno, które trzyma obie głowy bicepsów i gdybym nie miał go przyszytego i zakotwiczonego do kości to moje ramię byłoby o 40% słabsze. Zespół ekspertów pracuje nad tym, abym pomyślnie przeszedł rehabilitację i wrócił do startów jak najszybciej.”
0
0
