

Michał Domin i Isai Ramos zmierzyli się na KSW 96 w Łodzi. Walka odbyła się w limicie kategorii piórkowej. Michał Domin ubił ciosami Isaia Ramosa.
Walką otwarcia gali KSW 96 w Łodzi był pojedynek Michała Domina z Isaiem Ramosem. Polak i Wenezuelczyk nie byli notowani w czołowej dziesiątce rankingu dywizji do 66 kilogramów.
Domin w ostatniej walce pokonał na punkty Wojciecha Kazieczko. Isai Ramos w debiucie w KSW szybko poddał Ramzana Jembieva.
Dwa dobre kopnięcia Isaia Ramosa na początku walki. Zawodnicy wymieniają ciosy w stójce. Sprytna praca Wenezuelczyka. Michał Domin odpowiada potężnym kopnięciem. Domin trafia i lekko się zachwiał Ramos. Proste Domina robią robotę. Isai Ramos idzie po sprowadzenie. Mieszkający i trenujący w Brazylii zawodnik chce przenieść starcie na matę. Kapitalne obalenie Ramosa. Świetna praca z dołu Domina, który się wykręcił i teraz to on może pracować z góry w parterze. Domin podnosi pozycję i atakuje mocnym ciosem. Bardzo mocne ground and pound w wykonaniu Polaka. Wenezuelczyk kontruje pedaladą i trafia nogą w głowę Domina. Runda 10:9 Domin.
Michał Domin szybko zyskuje przewagę i atakuje ciosami z góry. Ramos ponownie musi się skręcać z pleców. Po kolejnych uderzeniach krew zalewa twarz Wenezuelczyka. Domin świetnie pracuje z góry trafia w korpus rywala a następnie w głowę i sędzia przerywa walkę.
Michał Domin pok. Isaia Ramosa po ciosach w parterze, runda 2
Risky to get on your back when you're fighting 🇵🇱 Michał Domin!
— KSW (@KSW_MMA) July 20, 2024
Vicious ground and pound leads to TKO in Round 2!
XTB #KSW96 | Viaplay | KSWTV pic.twitter.com/f9uYEvo4lo