Michael Bisping wypowiedział się na temat szans Iana Garry’ego w walce z Shavkatem Rakhmonovem na UFC 310 w Las Vegas.
Ian Machado Garry miał wrócić do octagonu na gali UFC w Tampie na Florydzie. Irlandczyk przyjął pojedynek z Joaquinem Buckleyem jednak w związku z kontuzją Belala Muhammada młody striker niespodziewanie otrzyma szansę walki z Shavkatem Rakhmonovem.
7 grudnia na UFC 310 kibice zobaczą zatem pojedynek dwóch niepokonanych zawodników. Na temat szans Garry’ego w starciu z Shavkatem wypowiedział się Michael Bisping. Były mistrz organizacji UFC w kategorii średniej twierdzi, że Ian zasługuje na szacunek za sam fakt, że przyjął walkę z Kazachem.
– Musimy oddać szacunek Ianowi Garry’emu, nie musiał przyjmować tej walki. Ale czy zdoła powstrzymać obalenie? Ian Garry pewnie będzie tańczył dookoła octagonu i korzystał ze strategii, którą obrał w walce z Geoffem Nealem. Będzie trzymał Shavkata Rakhmonova na dystans. Jeśli jednak nie powstrzyma próby obalenia, zostanie wykończony i to będzie to żadna ujma dla Iana Garry’ego.
Michael Bisping uważa, że jeśli Ian Machado Garry nie powstrzyma obaleń Nomada to przegra pojedynek. Anglik dodał, że Irlandczyk powinien się skupić na sobie i uciekać przed rywalem atakując go z dystansu.
– Czy Ian Garry powstrzyma obalenie? Bo jeśli nie, a czyjeś zero z rekordu musi zniknąć i prawdopodobnie będzie to zero z rekordu Iana. Ale ma on swoją drogę do zwycięstwa, będzie korzystał z zasięgu wyprowadzał ciosy, a następnie unikał ataków rywala. Publiczność będzie buczeć, ale kogo obchodzą kibice? Liczy się tylko zwycięstwo.