michael bisping krytykuje pomysł covingtona na starcie ze stricklandem nie masz szans

Michael Bisping krytykuje pomysł Covingtona na starcie ze Stricklandem: „Nie masz szans na walkę o pas”

Bartosz Sobczak
1
Opublikowano: 09 stycznia 2025

Michael Bisping skrytykował pomysł Colby’ego Covingtona na starcie z Seanem Stricklandem w kategorii średniej.

Colby Covington przegrał w grudniu pojedynek z Joaquinem Buckleyem. Chaos szukał wymówek po walce sugerując, że przegrał ją po rozcięciu spowodowanym zderzeniem głowami. Wyszczekany Amerykanin zdaje się szukać pomysłu na dalszą karierę.

Colby Covington w wywiadzie udzielonym Submission Radio powiedział, że mógłby zejść do kategorii lekkiej jednak na dłuższą metę nie wydaje się to dobre rozwiązanie, gdyż mocno męczy organizm. Amerykanin stwierdził jednak, że z chęcią przeszedłby do dywizji średniej, aby stoczyć walkę z Seanem Stricklandem, z którym w przeszłości wielokrotnie wyzywał się na łamach mediów społecznościowych.

– Kategoria średnia mnie intryguje. Walka z Seanem Stricklandem jest interesująca, mówił o mnie pewne rzeczy w przeszłości. Moim zdaniem nie jest nikim specjalnym, ma prosty cios, ma front kicka, jednak jak mu to zabierzesz to będzie miał ograniczoną możliwość ataków. To po prostu kickbokser z dobrym cardio, nie widzę żadnych zagrożeń z jego strony.

Do wypowiedzi Covingtona odniósł się Michael Bisping. Były mistrz UFC w kategorii średniej na swoim kanale na platformie youtube powiedział wprost.

– Colby Covington vs Sean Strickland, po pierwsze Colby jest po prostu za mały.

Michael Bisping znacznie rozwinął swoją wypowiedź wspominając, że Sean Strickland jest w ścisłej czołówce kategorii średniej i może w przyszłym miesiącu odzyskać pas. Bisping skrytykował plany Covingtona.

– Nie wierzę, że Colby będzie walczył z Seanem Stricklandem w najbliższej przyszłości. Przecież jeśli Strickland pokona na UFC 312 Du Plessisa i odzyska pas nie ma szans na to, aby Covington został pretendentem i zaraz walczył o tytuł.

Hrabia nie zapomniał także o tym, że Covington, który był tymczasowym mistrzem dywizji do 77 kilogramów dostał już w przeszłości wiele szans na sięgnięcie po pełnoprawny tytuł. Zdaniem Bispinga nie ma szans, aby ktokolwiek w biurze UFC w najbliższym czasie po słabszych wynikach brał Covingtona pod uwagę jako pretendenta w wyższej dywizji.

– On już miał swoje szanse, toczył wiele walk mistrzowskich. Bił się z Kamaru i przegrał w piątej rundzie, potem wygrał z Woodleyem i ponownie dali mu pojedynek z Kamaru. Jak wygrał z Masvidalem to znowu dostał walkę o pas. Miałeś trzy walki mistrzowskie w kategorii półśredniej, nie dostaniesz teraz od razu walki o pas dywizji średniej.

Zostaw ocenę
1
0
Subscribe
Powiadom o
1 Komentarz
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Hejterek420
4 dni temu

UFC niby trzyma się rankingów, ale to też biznes. Mogą zaraz coś wymyślić aby doszło do walki z stricklandem, bo na tym zarobią

Najnowsze
WIDEO