

Mariusz Pudzianowski vs Mariusz Wach, pomysł takiego zestawienia spodobał się doświadczonemu pięściarzowi, a i popularny Pudzian nie mówi nie takiej walce w KSW.
Mariusz Pudzianowski od lat walczy w okrągłej klatce federacji KSW. Pudzian miał wystąpić na jubileuszowej gali KSW 100 jednak wycofał się z tego wydarzenia. Pudzianowski po krótkiej przerwie wznowił ciężkie treningi i szykuje się do powrotu. Wedle zakulisowych przecieków jednym z głównych kandydatów na rywala Mariusza jest Eddie Hall.
Okazuje się, że są również inni chętni na pojedynek z Mariuszem Pudzianowskim, a jednym z nich jest Mariusz Wach. Doświadczony pięściarz, który w ubiegłym roku zremisował z Marcinem Różalskim w walce kickbokserskiej w niedalekiej przyszłości ma stoczyć walkę w MMA z Salimem Touahrim.
Mariusz Wach podczas rozmowy z reporterem Super Expressu powiedział, że nie ma aspiracji by sięgać po tytuły w MMA jednak dla samego nazwiska Pudzianowskiego wszedłby z nim do klatki. Wiking zasugerował, że szybko dopiąłby detale umowy z właścicielami KSW.
– Wiesz, to nie jest moja dyscyplina. Odnajduję się w tym, ale chyba braknie czasu na taki pojedynek. Nie chciałbym oglądać samego siebie turlającego się po ziemi w wieku 60 lat (śmiech). Nie aspiruję do bicia się o jakieś tam tytuły w MMA, jednak dla samego nazwiska pewnie bym się skusił. Oczywiście jeśli w ogóle by się pojawiła taka propozycja. Ale jeśli by się pojawiła, to myślę, że z szefami KSW szybko byśmy dopięli szczegóły.
Pudzian szybko zareagował na słowa Mariusza Wacha. Mariusz Pudzianowski zamieścił wpis w swoich mediach społecznościowych, w którym zasugerował, że podoba mu się pomysł takiej walki jeśli miałaby się ona odbyć na zasadach MMA.
– Ale na zasadach MMA… imienniku! Lubię to!!!
