Marcin Różalski wywiad KSW Colosseum 2

Marcin Różalski zawalczy na KSW Colosseum 2 na Stadionie Narodowym? [VIDEO]

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 03 marca 2023

Marcin Różalski pojawił się na gali GROMDA 12, na której zawalczy jego podopieczny „Arman”. Kasia, reporterka portalu FanSportu przeprowadziła ciekawą rozmowę z popularnym „Różalem”. Nie mogło zabraknąć tematu gali KSW Colosseum 2, która odbędzie się 3 czerwca na Stadionie Narodowym. Czy Różal zawalczy na tej gali?

Marcin Różalski wspomina galę KSW Colosseum bardzo miło. To właśnie na gali KSW 39 pochodzący z Płocka zawodnik w pięknym stylu znokautował Fernando Rodriguesa i wywalczył pas mistrzowski kategorii ciężkiej.

Nie może zatem dziwić, że po ogłoszeniu gali KSW Colosseum 2 reporterka portalu FanSportu natychmiast zapytała Marcina o to czy jest szansa, że popularny „Różal” zawalczy ponownie na gali na Stadionie Narodowym.

Oto co na ten temat powiedział Marcin:

„Jest takie powiedzenie mądrych głów, ja mądrą głową nie jestem, ale to powiedzenie: 'jesteś tak dobry jak twoje ostatnie walki’. No to ja jestem widocznie bardzo słaby bo dwie ostatnie walki przegrałem. Dwie walki przegrałem przed czasem, ale mimo tego ja nie czuję się słaby. Czuję się nadal w formie, cały czas trenuję, wyznacznikiem tych moich treningów są te tabelki, jakieś osiagnięcia, sparingi z młodszymi zawodnikami, gdzie się dobrze czuję. Kurcze no przegrałem dwie walki z rzędu, jakieś takie fatum jest nade mną, bywało, że przegrałem trzy-cztery, a później więcej wygrywałem. No tu na pewno będzie ciężej bo już 45 wskoczyło w tym roku na kark… jak przygotowywałem się do tej pierwszej walki na Coloseum to poświęciłem pół roku życia, naprawdę nie byłem nigdzie tylko trenowałem, jadłem, srałem i tak dalej. Ja nie potrafiłbym się na pewno znów wspiąć na takie możliwości bo z wiekiem mamy ograniczenia. Czy bym chciał? No kurcze kto by nie chciał. Tylko wiesz, że ja od stadionu przestałem robić MMA, były epizody jak byłem w federacji Babilon przez chwilkę, robiłem trochę parteru, ale z Babilonem nie wyszło. Później federacja DSF i już K-1 i tak zostało, Na pewno musiałbym dostać wcześniej ofertę, żeby się rozgimnastykować. A tak to wiesz, stary kruk nie zapomina jak się lata. To są takie gdybania, a jak się życie potoczy? Ja nauczyłem się przyjmować przez te wszystkie lata z taką dużą pokorą, przez wzgląd na te wszystkie perturbacje które się dzieją jest mi czasami obojętne już co się stanie. Na ten moment nie było żadnej oferty z KSW, ogółem nie mam nic zaplanowane bo nie mam ofert z żadnych organizacji.”

Marcin Różalski o KSW Colosseum 2. Czy Różal zawalczy na Narodowym?

Zostaw ocenę
0
0