Niestety Marcin Held nie zaliczy walki z Aubinem-Mercierem do udanych. Tyszanin przegrał starcie po jednogłośnej decyzji sędziowskiej i trzeba podkreślić, że Kanadyjczyk był wyraźnie lepszy od naszego zawodnika w stójce. Held szykując się do tego pojedynku miał jedynie dawne materiały ze startów rywala, gdyż ten wrócił do klatki po dwuletniej przerwie. Widać, że „Kanadyjski Gangster” zaliczył spory progres w tym czasie, a sparingi z wieloma topowymi zawodnikami, którzy przechodzili obozy treningowe w Tristar Gym zapewne mu w tym pomogły.
Co do dyspozycji Polaka tradycyjnie należy podkreślić ambitne ataki na nogi rywala, które Marcin wykonywał nawet będąc podłączonym po ciosach oponenta. Jedną z takich prób możecie zobaczyć tutaj
Subscribe
0 komentarzy