Mamed Khalidov opublikował post na facebooku, w którym krótko podziękował kibicom i przyznał, że czeka go kilka zabiegów w klinice MML.
Pomimo śladów na twarzy po ciosach i tak wyraźniej odcisnął mi się ślad waszej troski. Tym razem na sercu. Chce tylko powiedzieć, że z wami mogę wygrywać i przegrywać, że o was będę już zawsze walczył, choć pewnie nie zawsze w klatce. Dziękuje za tysiące głosów wsparcia.Pytacie czy wszystko w porządku. Czeka mnie kilka drobnych zabiegów .Jutro rano przyjemnie mnie dr. Michalik z #MML i jak zawsze wyciągnie mnie z chwilowej niedyspozycji.Raz jeszcze dziękuje, za obecność tym, którzy ze mną byli a za zawód przepraszam tych których zawiodłem. W takie dni jak wczoraj dociera do mnie, że paradoksalnie są rzeczy, które się z wiekiem nie dewaluują …… to serca fanów , to wasza energia .