0
0
0
Mamed Khalidov na łamach Kanału Sportowego odpowiedział na zarzuty o tym, że pojedynek z Mariuszem Pudzianowskim został ustawiony. Reprezentant Arrachionu krótko wyjaśnił, że był w doskonałej formie i że MMA to nie sport, w którym można się dogadać w temacie wyniku walki.
Choć gala KSW 77 odbyła się w sobotę to jeszcze dziś, w czwartek jest to gorący temat na łamach mediów społecznościowych. Tuż po walce wieczoru pojawiły się bowiem zarzuty o rzekomej ustawce. Na te komentarze ze strony kibiców odpowiedział między innymi Martin Lewandowski, możecie więcej poczytać na ten temat w tym artykule. Martin Lewandowski szef KSW odpiera zarzuty o tym, że walka Khalidov vs. Pudzianowski była ustawiona!
Teraz głos zabrał Mamed Khalidov, który w programie Oktagon Live podczas łączenia z prowadzącymi zanegował wszelkie insynuacje dotyczące ustawienia pojedynku. Mamed przyznał, że był w świetnej formie, a MMA nie jest sportem, w którym zawodnicy mogliby dogadać się do przebiegu oraz wyniku starcia.
Oto co powiedział zawodnik Arrachionu:
„Zdajecie sobie sprawę, że u nas nie da się dogadać, się ustawić. To jakaś bzdura jest totalna. W jaki sposób mielibyśmy to zrobić? Mariuszowi się oberwało, poniekąd mi też. To jest MMA, ja tyle lat robię to. Byłem bardzo dobrze przygotowany do tej walki pod każdym względem: kondycyjnym, fizycznym, mentalnym. Wszystko grało, wszystko widziałem. Lubię gdy widzę, mam przegląd, jak mam taką formę to zawsze udaję mi się wygrać walkę szybko.”
0
0
