Łukasz Sajewski zawodnik, który wiele lat temu zasłynął serią trzynastu kolejnych zwycięstw wreszcie powróci do zawodowych startów. Weteran organizacji UFC już 3 marca zmierzy się z Kerkerem Silvą w walce wieczoru gali Revolta 3 w Tczewie!
Łukasz Sajewski jest zawodnikiem, którego bez wątpienia nie trzeba przedstawiać starszym fanom MMA. Reprezentant Mighty Bulls Gdynia w latach 2008-2014 zbudował serię trzynastu kolejnych zwycięstw, która okazała się dla niego przepustką do „wymarzonej” organizacji UFC.
Niestety matchmakerzy najlepszej ligi MMA na świecie od samego początku rzucali Polakowi kłody pod nogi zestawiając go z będącym w gazie Nickiem Heinem, doskonałym grapplerem Gilbertem Burnsem, a także niepokonanym w tamtym czasie Marciem Diakiese.
Polak przegrał wszystkie walki i pożegnał się z organizacją UFC. Później „Wookie” niestety bez powodzenia próbował swoich sił w takich organizacjach jak GMC, ARES FC czy Oktagon MMA.
Być może walka w Polsce pozwoli Sajewskiemu na odbicie od dna, a także na myśl o większej ilości startów i nabranie pewności siebie. Wiemy, że zawodnika stać na wiele jednak najwyraźniej w ostatnich latach coś nie zagrało tak jak powinno i Łukasz nie pokazał w pełni swego talentu. Wierzymy jednak, że w marcu się to zmieni, choćby za sprawą tego, że rywal Kerker Silva dysponuje mniejszym doświadczeniem i wywodzi się z capoeiry..