Loren Mack, starszy vice-prezes organizacji PFL wypowiedział się na łamach portalu mmania na temat terminu debiutu Jake’a Paula w PFL. Okazuje się, że do walki Paula w MMA jest już bliżej niż dalej!
Kiedy na początku stycznia informowaliśmy was o tym, że Jake Paul związał się kontraktem z organizacją PFL sam „raczkujący” pięściarz, który zbudował sławę za pośrednictwem platformy youtube zapowiadał, że w niedalekiej przyszłości stoczy pojedynek bokserski z Natem Diazem, a później nastąpi rewanż w MMA. Jake Paul podpisał kontrakt z PFL! „Walka bokserska z Natem Diazem, a później rewanż na zasadach MMA w PFL” [VIDEO]
Tak się jednak ostatecznie nie stało, a Jake Paul nie tylko wszedł do ringu z Tommym Furym, lecz także zaliczył pierwszą porażkę w sportowej karierze. Teraz fani zastanawiają się nad terminem debiutu Jake’a w PFL, a dziennikarze amerykańskiego portalu MMAMania zapytali o to Lorena Macka, vice-prezesa organizacji PFL. Oto jak Mack skomentował sprawę:
„Jake Paul na pewno stoczy dla nas walkę w 2023 roku. Taki był plan od samego początku, mam z kim kontakt, wiem że trenuje i podchodzi do tego bardzo poważnie. Możecie zatem spodziewać się jego debiutu w PFL w 2023 roku i będzie to na 100% walka w MMA. Moim zdaniem on jest doskonałym sportowcem i nie mam wątpliwości, że bardzo szybko się rozwinie i będzie wielką gwiazdą w tym sporcie. Co do nazwiska rywala, cóż mamy oczy szeroko otwarte i prowadzimy dyskusje na ten temat we własnym gronie, natomiast odbyliśmy także wstępne rozmowy z kilkoma zawodnikami. Znacie Jake’a więc wiecie, że będzie chciał duże, rozpoznawalne nazwisko.”