W walce wieczoru gali KSW 82 w Warszawie zmierzyli się Brian Hooi i Andrzej Grzebyk. Pojedynek zakontraktowano w limicie kategorii półśredniej. Kto wygrał walkę Hooi vs. Grzebyk?
Brian Hooi w swoim ostatnim występie na gali KSW 79 znokautował Jivko Stoimenova. Zawodnik z Holandii zapowiadał wtedy, że chciałby wrócić do okrągłej klatki KSW jak najszybciej tak by zanotować kolejną wygraną i zapewnić sobie przepustkę do udziału w gali KSW Colosseum 2 na Stadionie Narodowym.
Wydaje się jednak, że może być o to ciężko, gdyż Hooi zamiast na gali KSW 81 w Tomaszowie Mazowieckim wystąpi na gali KSW 82, która odbędzie się 13 maja w studiu telewizyjnym ATM. Nawet po wygranej walce z Andrzejem Grzebykiem mogłoby być ciężko Brianowi na to by nie tylko przygotować się odpowiednio do KSW Colosseum 2 co po prostu ponownie zbić wagę w tak krótkim odstępie czasu.
Andrzej Grzebyk powrócił na zwycięskie tory w grudniu nokautując Brazylijczyka Otona Jasse ciosem na wątrobę. Zawodnik, który przeszedł do KSW mając status podwójnego mistrza FEN wciąż ma wiele do udowodnienia nie tylko sobie, ale i kibicom, którzy oczekują, że zawodnik z Rzeszowa pokona Briana Hooia i włączy się do rywalizacji o najwyższe cele w kategorii do 77 kilogramów.
Relacja z walki Hooi vs. Grzebyk
Hooi od początku stara się zamknąć Grzebyka na siatce. Low kick Polaka i cios na cios w zwarciu. Grzebyk stawia na low kicki i mocny prawy. Brian Hooi szykuje się do ataków długim lewym prostym. Hooi trafia, Grzebyk odpowiada. Andrzej idzie po nogi rywala. Holender wstaje jednak Grzebyk ponawia atak i usadza oponenta na macie. Brian wstaje ponownie. Polak jest aktywniejszy.
Trafia Hooi jednak Grzebyk odpowiada fenomenalnie i wstrząśnięty Hooi daje się łatwo sprowadzić na matę. Brian wstaje. Bardzo ladna kombinacja Polaka! Wymiana w krótkim dystansie, Grzebyk skleja po celnym ciosie i wydaje się, że ma przewagę. Hooi wypuszcza mocne kolano w klinczu, które na moment przydusiło Polaka. Bardzo ładna kombinacja Grzebyka, który trafia w stójce i wycina oponenta, który ląduje na deskach. Grzebyk coraz częściej i celniej trafia, a następnie korzystając z okazji obala rywala na matę. Stomp na stopę rywala oraz cios barkiem ze strony Polaka. Bardzo dobra runda w wykonaniu Andrzeja Grzebyka.
Grzebyk stracił równowagę, Hooi chciał to wykorzystać jednak zebrał dwa mocne ciosy od Polaka. Bardzo dobra praca Polaka, który szybko obala rywala. Ground and pound. Brian Hooi wstaje jednak Andrzej Grzebyk haczy rywala, raz i drugi i sprowadza oponenta na matę. „HooiBooi” wstaje ponownie i… ponownie ląduje na tyłku na macie po udanym haczeniu w wykonaniu Polaka. Kolejne ground and pound, Hooi w wielkich tarapatach, jeśli Grzebyk utrzyma tak rywala to wygra to starcie na punkty.
Andrzej Grzebyk pokonał Briana Hooia po jednogłośnej decyzji sędziów (30-27, 30-27, 30-26)