Szymański poddał Tutarauliego kSW 78

KSW 78: Szymański efektownie poddał Tutarauliego! [VIDEO]

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 21 stycznia 2023

W siódmej walce gali KSW 78 w Szczecinie zmierzyli się Roman Szymański i Raul Tutarauli. Pojedynek zakontraktowano w limicie kategorii lekkiej i można go było śmiało uznać za nieoficjalny eliminator do walki o pas mistrzowski. Jaki padł wynik w walce Szymański vs. Tutarauli?

Roman Szymański, zawodnik Linke Gold Team i Czerwonego Smoka od jakiegoś czasu zapowiadał kolejny występ w klatce. Utalentowany fighter może się aktualnie pochwalić passą trzech kolejnych zwycięstw i zapewne zrobi wszystko by dołożyć do rekordu kolejną wygraną.

29-letni Poznaniak zostawił w pokonanym boju kolejno: Donovana DesmaeMateusza Legierskiego oraz Valeriu Mirceę. Te dwie ostatnie wygrane to zwycięstwa przez nokauty techniczne.

O transferze Raula Tutarauli pisaliśmy 14 grudnia 2022 roku. 30-letni zawodnik, który przez wiele lat walczył na galach M-1 oraz ACA. Brutalny striker wzmocni kategorię lekką. Gruzin trafi do KSW po serii pięciu zwycięstw, łącznie mając na koncie 9 wygranych w 10 ostatnich występach.

Transmisję z gali KSW 78 w Polsce, Szwecji, Norwegii, Danii, Finlandii, Islandii, Wielkiej Brytanii, Holandii, Estonii, na Litwie i na Łotwie będzie można oglądać w serwisie Viaplay w ramach regularnej subskrypcji Viaplay Total. Start wydarzenia o godzinie 19:00.

Klikając w poniższy baner przeniesiecie się na stronę platformy, gdzie w niecałe 60 sekund założycie konto. Miesięcznie subskrypcja kosztuje jedyne 34 zł.

Oprócz transmisji na żywo KSW 78 otrzymacie również dostęp do poprzednich gal, innych wydarzeń sportowych, a także szerokiej biblioteki filmów oraz seriali. Po zatwierdzeniu płatności wszystko gotowe! Transmisja KSW 78 rozpocznie się 21 stycznia o godzinie 19:00. Aby zapewnić sobie dostęp do gali wystarczy, że klikniesz w poniższy baner, bądź ten link!

Relacja z walki

Po krótkiej wymianie zawodnicy poszli cios na cios, a Tutarauli po chwili zaparł się i przeniósł walkę do parteru. Gruzin nie wiedział jednak w jakie tarapaty się wpakował, gdyż Roman Szymański ładnie się skręcił i wyciągnął dźwignię prostą na ramię. Wow! Cóż za popis gry parterowej zawodnika Czerwonego Smoka!

Zostaw ocenę
0
0