KSW 70: Złamany palec Wilnisa przedwcześnie kończy walkę z Paczuskim

W czwartej walce gali KSW 70 zmierzyli się Radosław Paczuski i Jason Wilnis. Dla obu zawodników był to debiut w federacji KSW.

Polak rozpoczął pojedynek od niskich kopnięć. Po minucie wzajemnego badania się Paczuski wypuścił soczystego middle-kicka. Wilnis póki co wyłącznie przyjmuje ciosy Radka. Na dwie minuty przed końcem rundy mamy klincz. Paczuski próbował przenieść walkę do parteru. Bardzo mocna wymiana w stójce pod koniec rundy. Obaj zawodnicy wyprowadzili po kilka ciosów, które doszły do głowy rywala.

Po minucie drugiej rundy Radosław Paczuski trafil soczystym lewym, który wstrząsnął Wilnisem. Wygląda na to, że Polak ma problem z lewą nogą. Wilnis przegonił Paczuskiego po klatce. Trafił Jason ale i odpowiedział celnie Radosław. Obaj zawodnicy z wielką precyzją wyprowadzają ciosy, ale póki co żaden nie znalazł się w poważnych problemach. Tempo pojedynku spadło i starcie zdecydowanie się wyrównało. Ładne akcje z obu stron w końcówce.

Niestety kolejna kontuzja. Jason Wilnis upadając złamał palec w dłoni. Tym samym zwycięstwo do rekordu dopisze Radosław Paczuski.