KSW 64: Sylwia Juśkiewicz pokonała Karolinę Owczarz na punkty

W czwartej walce gali KSW 64 zmierzyły się dwie Łodzianki. W jedynym pojedynku pań na tej gali naprzeciw siebie stanęły Karolina Owczarz i Sylwia Juśkiewicz.

Bardzo spokojny początek w wykonaniu obu pań. Mocny obszerny prawy ze strony Juśkiewicz, ale dopiero po półtorej minuty pierwszej rundy. Kopnięcie na korpus w wykonaniu Owczarz, zablokowane przez Sylwię. Karolina próbowała kolejnego kopnięcia jednak Juśkiewicz przechwyciła nogę rywalki. Sylwia nie tylko obroniła obalenie, ale i zdołała utrzymać Karolinę na macie okopując jej uda z góry. Runda dla Sylwii Juśkiewicz 10:9.

Na ten moment plan narożnika Sylwii Juśkiewicz sprawdza się doskonale. Świetna akcja Juśkiewicz usadziła Owczarz na macie, ponowienie i zdecydowana przewaga Juśkiewicz, która w parterze zasypała Owczarz mocnymi łokciami i ground and pound. Niestety Sylwia zaatakowała kolanem na głowę rywalki. Sędzia Tomasz Bronder przerwał pojedynek i odjął punkt Juśkiewicz. Na szczęście walka została wznowiona. Mocno rozbite lewe oko Karoliny Owczarz. Karolina ucieka do parteru wskakując w gardę podczas wymiany stójkowej. Teraz sędzia Bronder odjął punkt Karolinie za faul. Udana końcówka rundy w wykonaniu Sylwii Juśkiewicz. Runda dla Juśkiewicz.

Owczarz kolejny raz ucieka do parteru, Juśkiewicz nic sobie z tego nie robi i szybko zyskuje przewagę. Dynamika, szybkość i mobilność Sylwii pozwalają jej na kontrolę pojedynku. Po dwóch minutach Karolina sklinczowała pod siatką i była bliska uzyskania sprowadzenia. Juśkiewicz udanie się broni. Mocne ataki kolanami ze strony Owczarz, dwa potężne ciosy lądują na głowie Sylwii. Minuta do końca pojedynku. Rozerwanie klinczu. Owczarz stale dąży do obalenia. 15 sekund do końca rundy. Nawet jeśli ostatnia odsłona zostanie wypunktowana na konto Karoliny Owczarz to dwie pierwsze rundy bez wątpienia sędziowie zapisali na konto Juśkiewicz.

Sędziowie przyznali jednogłośne zwycięstwo Sylwii Juśkiewicz.