W piątej walce gali KSW 58 zmierzyli się Shamil Musaev i Uros Jurisić. Pojedynek zakontraktowano w limicie do 77 kg. Słoweniec czy Rosjanin? Który z zawodników wygra i zbliży się do walki o pas z Roberto Soldiciem?
Musaev szybko starał się przenieść walkę do parteru, ale nic z tego nie wyszło. „Silent Assassin” uzyskał sprowadzenie w połowie pierwszej rundy. Powrót do stójki. Dobre niskie kopnięcia w wykonaniu Musaeva. Runda bez wątpienia na konto Shamila. Jurisić póki co wydaje się być odrobinę zaskoczony poziomem umiejętności prezentowanym przez Musaeva.
W drugiej rundzie Jurisić prezentuje się zdecydowanie lepiej. Dobre niskie kopnięcia, a także próby ataków kombinacjami ciosów. Musaev póki co spokojnie, a Jurisić kontynuuje natarcie. No i mamy obalenie, oczywiście w wykonaniu Shamila. Jurisić aktywnie z pleców wyprowadza ciosy łokciami. Minuta do końca i Słoweniec ucieka z parteru do stójki. Pamiętajmy, że Musaev wraca do startów po ponad rocznej przerwie spowodowanej urazem kolana i długą rehabilitacją. Pod koniec rundy Musaev uzyskał kolejne obalenie. Runda zdecydowanie bardziej wyrównana od pierwszej. Ciekawe jak wypunktują ją sędziowie.
Bardzo dobry prawy ze strony Musaeva na otwarcie finałowej odsłony. Bardzo ładne obalenie w wykonaniu Musaeva. Jurisić stara się skręcać w parterze jednak Musaev atakuje dobrym ground and pound. W ostatniej minucie walki sytuacja się odwróciła i to Słoweniec sprowadził walkę na matę. Decyzja bez wątpienia na konto Musaeva.
Shamil Musaev pokonał Urosa Jurisicia po decyzji sędziów