KSW 57: Antun Racić obronił pas mistrzowski

W piątej walce gali KSW 57 zmierzyli się Antun Racić i Bruno dos Santos. Stawką pojedynku był pas mistrzowski kategorii koguciej.

Świetna pierwsza runda w wykonaniu Bruno Santosa, który miał mistrza na macie i dwukrotnie próbował zapiąć duszenie zza pleców. 22 letni Brazylijczyk wydaje się kontrolować przebieg pojedynku. Racić zdaje się na klincz, skracanie dystansu i próby wciskania oponenta w siatkę. Santos wypuścił bardzo mocne kolano na głowę Chorwata. Runda 10:9 dla Brazylijczyka.

Druga runda to niemal powtórka z rozrywki z pierwszej odsłony. Dominacja Santosa, który nie daje doświadczonemu mistrzowi dojść do słowa. Młodziutki Bruno dzięki temu występowi szybko wyrobi sobie nazwisko nad Wisłą. Na półtora minuty przed końcem drugiej rundy Bruno znalazł się na plecach jednak Racić nie był w stanie zagrozić Brazylijczykowi w żaden sposób. Runda 10:9 dla Santosa.

Trzecią rundę lepiej rozpoczął Antun Racić, który szybciutko przeniósł walkę do parteru. W połowie rundy Santos odwrócił sytuację i wrócił do stójki. Racić skontrował i klinczując dociska oponenta do siatki. Pod koniec trzeciej rundy zawodnicy wdali się w wymianę. Runda 10:9 dla Racicia.

Santos kilkukrotnie celnie trafił w stójce jednak Racić stara się odgryzać cepami. Po niespełna dwóch minutach czwartej rundy Racić przeniósł pojedynek na matę. Brazylijczyk wrócił do stójki. Udane obalenie na koncie Santosa. Chorwat odwraca sytuację, tempo walki wyraźnie spadło. Mimo wszystko runda 10:9 dla Racicia.

Mamy remis, mistrzem będzie ten z zawodników, który wygra piątą rundę! Dwa potężne prawe w wykonaniu Racicia. Chorwat nurkuje w nogi rywala i sprowadza walkę do parteru. Próba kimury w wykonaniu Santosa. Ground and pound Racicia. Runda 10:9 dla Racicia.

Wkrótce przekonamy się jak sędziowie punktowali walkę. Bliski pojedynek jednak z minimalnym wskazaniem na Chorwata.

Antun Racić obronił mistrzowskie trofeum. Jednogłośna decyzja na konto Chorwata.