Trzeba przyznać że Październik zapowiada się na wspaniały miesiąc w historii polskiego MMA. 30 dnia tego miesiąca odbędzie się gala, podczas której zobaczymy Michała Oleksiejczuka, Marcina Tyburę, oraz broniącego swojego pasa wagi półciężkiej Jana Błachowicza. Do tego zacnego grona dołączy Krzysztof Jotko, który na początku października ponownie wejdzie do klatki UFC, aby zmierzyć się z debiutującym w nowej wadze Mishą Cirkunovem.
Cirkunov przez 6 lat w UFC stoczył 10 walk, z czego sześć razy wyszedł z nich zwycięsko. W swojej karierze w UFC toczył walki z kilkoma czołowymi półciężkimi, m.in. Z Ryanem Spannem, Johnnym Walkerem, Volkanem Oezdemirem, Gloverem Teixeirą czy Nikitą Krylovem. Jednak udało mu się pokonać tylko Krylova, który należy do jego najważniejszego skalpu w karierze. Poza nim udało mu się pokonać Jim’a Crute, Patricka Cumminsa, oraz Iona Cutelabę. Aktualnie jest notowany na 13. pozycji rankingu wagi półciężkiej.
Krzysztof Jotko jest bardziej doświadczonym zawodnikiem od Łotysza. W swojej karierze stoczył 27 walk, z czego 22 wygrał. W UFC występuje od 2013 roku, i zaliczył w nim 14 walk, i aktualnie jego rekord walk dla UFC wynosu 9-5. Podczas swojej przygody z UFC, Jotko wygrywał z takimi zawodnikami jak: Scott Askham, Marc-Andre Barriault, czy Eryk Anders. Swoją ostatnią walkę przegrał z obecnym numerem 8. rankingu wagi średniej – Seanem Stricklandem.
Gala UFC Fight Night: Santos vs. Walker odbędzie się 2 października, prawdopodobnie gala będzie gościła w Las Vegas, a dokładniej w UFC Apex.