Krystian Kaszubowski ujawnił z kim miał walczyć na KSW 84: „Miał zejść do 77 kg, większość przygotowań zrobiłem pod…”

Krystian Kaszubowski na gali KSW 84 w Gdyni zmierzy się z Henrym Fadipe. Jak ujawnił reprezentant Mighty Bulls Gdynia pierwotnie miał walczyć z innym oponentem. Zmiana rywala spowodowała także zmianę taktyki i gameplanu. Z kim miał walczyć Kaszubowski?

Krystian Kaszubowski na gali KSW 84 wystąpi przed własną publicznością. Reprezentant Mighty Bulls Gdynia podejmie doświadczonego Henry’ego Fadipe. Zawodnik zdradził jednak, że pierwotnie plany wyglądały zupełnie inaczej i federacja KSW szykowała dla niego innego oponenta!

Na gali KSW 84 Kaszubowski wystąpi przed własną publicznością. Co sądzi na ten temat Krystian i jak podoba mu się możliwość walki w „domu”?

„Mega się cieszę, że gala odbędzie się w Gdyni. Od kiedy organizacja KSW zaczęła robić gale co miesiąc, czułem, że w końcu się tu pojawi. W klubie wszyscy żyją tą galą. Wielu znajomych z Gdyni również. Wszyscy nie mogą się już doczekać. Każdy w klubie pomaga, sparingpartnerzy nas dociążają. Czuć tę atmosferę zbliżającego się wydarzenia.”

KSW 84 – gdzie obstawić galę?

Wszystkie gale KSW obstawić możesz u bukmachera eFortuna.pl. Nowi użytkownicy za samą rejestrację otrzymają darmowe 20 zł, a także kolejne 10 do pierwszego depozytu. Co najważniejsze, pierwsze 3 zakłady na łączną kwotę 600 zł obstawią bez ryzyka!

Wartość pierwszego zakładu wynosi 100 zł, które w przypadku porażki bukmacher zwraca na konto. Stawka drugiego wzrasta do 200 zł, a trzeci do aż 300 zł, które wrócą na konto gracza.

Krystian Kaszubowski ujawnia z kim miał walczyć na KSW 84!

Krystian Kaszubowski ujawnił z kim miał zawalczyć na gali KSW 84! Pierwotnie nie miał walczyć z Henrym Fadipe tylko z oponentem o zupełnie innej charakterystyce. Kaszubowski opowiedział jak przebiegały jego przygotowania do gali KSW 84 oraz zdradził na co początkowo się nastawiał:

„Przygotowania poszły bardzo dobrze. Do mojego teamu dołączył trener od przygotowania motorycznego. Miałem sparingpartnerów bardzo zbliżonych warunkami fizycznymi i techniką do Henryego Fadipe, chociaż początkowo moim rywalem miał być Andreas Gustafsson. Miał zejść do kategorii 77 kilogramów i tak naprawdę większość przygotowań zrobiłem pod zapaśnika. Dopiero jakiś miesiąc temu dowiedziałem się, że to będzie Fadipe, więc musieliśmy obrać inną taktykę. Henry na pewno ma solidną stójkę, bo większość wygranych zdobył przez nokauty.”