karolina kowalkiewicz komentuje przegraną serducho pęka nie mam wymówek

Karolina Kowalkiewicz komentuje przegraną: „Serducho pęka, nie mam wymówek”

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 12 października 2025

Karolina Kowalkiewicz skomentowała przegraną na gali UFC w Rio de Janeiro. Polka przyznała, że choć serce jej pęka to nie ma wymówek i rywalka była dużo lepsza.

Karolina Kowalkiewicz stoczyła ciężki, niestety przegrany pojedynek w karcie wstępnej gali UFC w Brazylii. Polka musiała uznać wyższość Julii Polastri, która trafiła naszą reprezentantkę wysokim kopnięciem, a następnie dobiła ją serią uderzeń pod siatką.

Karolina bardzo szybko odniosła się do przegranej publikując krótką relację na swoim IG. Kowalkiewicz nagrała dwie wersje wypowiedzi, jedną skierowaną do polskich fanów, a drugą do zagranicznych kibiców.

– Hejka, kochani. Postaram się wam nie rozkleić. No, nie wyglądam zbyt wyjściowo… Ale nic mi nie jest. Wiadomo, serducho pęka. Nie mam wymówek. Moja rywalka była dużo lepsza.

Karolina Kowalkiewicz podkreśliła, że ma za sobą bardzo dobry obóz przygotowawczy. Niestety reprezentantka Polski zaznaczyła, że były czynniki które miały wpływ na wynik walki, w tym jej wiek.

– Ja naprawdę miałam świetny fight camp, trenowałam ciężko do tej walki. Może tego nie było widać, ale naprawdę, naprawdę, byłam w świetnej formie. Miałam bardzo dobre cardio, ale co… To nie wystarczy czasami. Czasami to nie wystarczy… Są takie czynniki, jak wiek… I tyle.

Karolina Kowalkiewicz podziękowała również swoim kibicom za wielkie wsparcie. 40 letnia zawodniczka jest w trudnej sytuacji, gdyż powinna negocjować nową umowę z UFC tymczasem ma na koncie trzy przegrane z rzędu.

Zostaw ocenę
0
0
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Najnowsze
WIDEO