Jorge Masvidal wypowiedział się na temat walki z Leonem Edwardsem. Zdaniem doświadczonego Amerykanina Anglik nie przyjął oferty złożonej przez UFC.
Jorge Masvidal podczas rozmowy z Inside Fighting przekazał, że otrzymał propozycję powrotu od organizacji UFC. W grę miałoby wchodzić wielkie starcie z Leonem Edwardsem. Zawodnicy są skonfliktowani od lat, więc taki pojedynek świetnie sprzedałby się medialnie.
Masvidal twierdzi, że na stole pojawiła się oficjalna oferta jednak Edwards odmówił walki z zawodnikiem z Miami. Jorge nie jest zadowolony z tego powodu.
– Możemy to w końcu zrobić. Nie jesteś już mistrzem, a ja jestem ku**a dostępny. On mówi, że miałby ze mną łatwa walkę, więc chodź i wykonaj robotę. Jestem największym, kasowym nazwiskiem tutaj. Ja i Leon, jeśli chce dymów, zróbmy to do ch**a. UFC zaoferowało mi walkę z nim jednak on odmówił.
Zapoznając się z wypowiedzią Masvidala musimy wziąć pod uwagę fakt, że całkiem niedawno Dana White pytany o „Gamebreda” przekazał, że prawdopodobnie nie zobaczymy już Jorge w octagonie. Wszystko mogło się zmienić w ciągu ostatnich tygodni jednak nie jest tajemnicą, że Edwards nie ma nic do zyskania walką z Masvidalem, oczywiście poza zgarnięciem sowitej wypłaty.