Joker i Scarface zmierzyli się w ringu na gali GROMDA 18. Teraz na chłodno, przy herbatce wspominają pojedynek.
Na początku września doszło do walki Jakuba Szmajdy z Sebastianem Skiermańskim. Joker i Scarface zmierzyli się w eliminatorze do pojedynku z Don Diego. Górą na GROMDA 18 był Joker. Teraz obaj zawodnicy mieli okazję ku temu by wspomnieć i podsumować to starcie.
Jakub Szmajda stwierdził, że spodziewał się dokładnie takiego przebiegu walki. Pretendent do pasa mistrzowskiego organizacji GROMDA dodał jednak, że ponieważ znał się dobrze z rywalem czasem myśli o wieloletniej znajomości odbierały mu sił.
– Ostatnia walka ze Scarfacem przebiegała dokładnie tak, jak sobie to wyobrażałem i tak samo się zakończyła. Nie był cięższym przeciwnikiem, niż się spodziewałem i dużą rolę odegrało to, że kiedyś byliśmy ze sobą bliżej i coś tam w niektórych momentach tej siły odbierało.
Głos zabrał też Scarface, który przyznał, że zaledwie raz obejrzał walkę z „Jokerem”. Skiermański był zły na samego siebie. Lubujący się w bezpardonowej bitce zawodnik nie zamierza już patrzeć za siebie, tylko myśli o kolejnych wyzwaniach.
– Wspominałem tę walkę, dopóki nie obejrzałem jej w całości. Obejrzałem ją raz… Jestem niezadowolony. Zrobiłem wszystko to, czego miałem nie robić. Ale to już jest za nami, trzeba lecieć dalej.