John McCarthy porównał próby organizacji gali UFC 249 w Kalifornii i na Florydzie

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 04 maja 2020

„Big John” McCarthy po wieloletniej pracy jako sędzia ringowy, aktualnie pracuje jako analityk i komentator gal UFC. McCarthy przyznał, że otrzymywał po kilka telefonów dziennie w momencie, gdy UFC próbowało zorganizować galę UFC w Kalifornii w Tachi Palace na terenie rezerwatu Indian. Tamten event nie doszedł do skutku, teraz UFC próbuje zorganizować swoje gale na Florydzie. McCarthy porównał te dwie próby i wyjaśnił fanom kilka ważnych szczegółów:

„Cała sprawa ma dwie strony medalu. Próbowali zorganizować galę w Kalifornii, na terenie należącym do plemienia indian Tachi Yokut. Jednak to oznaczało przeciwieństwo od tego co robią zwykle, oznaczało bowiem ucieczkę UFC od eventu, nad którym pieczę będzie sprawowała Komisja Sportowa Stanu Kalifornia. Posłuchajcie w Kalifornii mają doskonałych sędziów i pracowników komisji, wystarczy wymienić takie nazwiska jak Herb Dean, Jason Herzog, Mike Beltran, Frank Trigg czy Mike Bell. Nie powiem kto, ale kilku z nich dzwoniło do mnie pytając o radę, wszystkim powtarzałem to samo – jeśli pracujesz dla komisji która reguluje i nadzoruje eventy sportowe nie możesz przykładać ręki do takiego zachowania pracowników UFC. Tamte próby ostatecznie nie doszły do skutku, teraz UFC próbuje zorganizować galę na Florydzie i każdemu kto by mnie o to spytał powiem: idź, pracuj, weź w tym udział. Spytacie dlaczego? To oczywiste, ponieważ w Jacksonville gale będą nadzorowane przez komisję. Jeff Davidson, Don Moosie i paru innych specjalistów będzie pracować przy tych eventach, zadbają o to, żeby wszystko przebiegało tak jak zwykle, można to śmiało nazwać normalną galą UFC, bez samowolki.”

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments