Joe Rogan uważa, że nie Charles Oliveira, a szereg błędów doprowadził do tego, że Brazylijczyk nie zrobił wagi

Joe Rogan uważa, że nie Charles Oliveira, a szereg błędów doprowadził do tego, że Brazylijczyk nie zrobił wagi przed pojedynkiem z Justinem Gaethje.

„Charles to bardzo dobry facet, gość po prostu jest w porządku, jest profesjonalistą. Moim zdaniem przed pojedynkiem został zrobiony na szaro. Nie było w tym jego winy, po prostu zawiodła elektroniczna waga, która ma programator. Mamy zawodników z Europy, którzy podchodzili sprawdzać swoją wagę i przestawiali licznik tak by wskazywał im kilogramy, a nie funty. Podejrzewam, że w pewnym momencie urządzenie się zresetowało co w konsekwencji doprowadziło do tego, że 'skalę’ trzeba było na nowo ustawiać. Dlatego jak Charles się zważył w hotelu to widział, że jest w limicie natomiast rano podczas ważenia okazało się, że jest zbyt „ciężki”. Teraz to się zmieni zostali zatrudnieni specjalni ochroniarze, którzy będą tego pilnowali. Żaden zawodnik nie ma prawa sam „bawić się” licznikiem na hotelowej wadze. Skończą się również głupie zabawy przy wadze, czy sprawdzanie ile ważą trenerzy zawodników. Prawda jest taka, że to stało się w Phoenix, nie chcę im wbijać szpilek bo kocham to miasto i ludzie są tam bardzo przyjaźni… jednak sęk w tym, że w Phoenix nie organizują zbyt często gal MMA na najwyższym poziomie. Owszem mieli tam kilka fajnych gal w przeszłości, ale też i przy okazji organizacji tych gal popełniali różnego rodzaju błędy. To fakt, niestety jeden z takich błędów przytrafił się w przypadku Charlesa.”