Joanna Jędrzejczyk docenia Roberta Ruchałę: „Wielkie rzeczy czekają tego młodego człowieka”

Joanna Jędrzejczyk skomplementowała Roberta Ruchałę, była mistrzyni UFC uważa że przed młodym zawodnikiem stoi wielka przyszłość.

Joanna Jędrzejczyk jako była mistrzyni UFC potrafi docenić talent poparty ciężką pracą. Jędrzejczyk, która aktualnie skupia się na obowiązkach managerskich zamieściła na instagramie wpis, w którym wyraziła się wielce pochlebnie na temat Roberta Ruchały.

Robert Ruchała na jubileuszowej gali KSW 100 odniósł spektakularne zwycięstwo. Ruchała obronił tymczasowy pas KSW w kategorii piórkowej w pojedynku z Kacprem Formelą. Zawodnik z Nowego Sącza pokonał reprezentanta Mighty Bulls mocnymi ciosami w parterze w trzeciej rundzie.

Joanna Jędrzejczyk już teraz nazywa młodego zawodnika wielkim sportowcem. Bez wątpienia Ruchała może być zadowolony słysząc taki komplement od starszej koleżanki po fachu.

– Jestem cholernie dumna z Roberta. Wielkie rzeczy czekają tego młodego człowieka. Dyscyplina, ciężka praca, talent, poświęcenie, ambicja i konsekwencja definiują Roberta jako wielkiego sportowca. Ale dumna jestem z jego dojrzałości i nieustraszenia w podejmowaniu ryzyka, które spotyka w swojej karierze. “Tylko ci, którzy ryzykują pójście za daleko dowiedzą się, jak daleko można dojść”. Brawo! Widzieliście ostatnią walkę Roberta?

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Joanna Jedrzejczyk (@joannajedrzejczyk)

Robert Ruchała zapowiedział po zwycięstwie, że chciałby częściej wchodzić do okrągłej klatki KSW. Ruchała uważa, że będąc młodym zawodnikiem szybko się regeneruje i nie chce czekać w nieskończoność na to, aż Salahdine Parnasse będzie gotowy do walki unifikującej mistrzowskie pasy dywizji do 66 kilogramów.

Joanna Jędrzejczyk wróciła do zdrowia po operacji barku. Była mistrzyni kategorii słomkowej miała wypoczywać na emeryturze jednak ostatnimi czasy wspominała o tym, że chciałaby stoczyć jeszcze jedną, pożegnalną walkę w najlepszej lidze MMA na świecie.