

W ostatnim wywiadzie Arkadiusz Wrzosek został zapytany o potencjalny angaż Alistaira Overeema w federacji KSW oraz spotkanie z Martinem Lewandowskim.
Overeem to legenda wagi ciężkiej. Ma za sobą bogatą karierę w MMA i 47 zwycięstw w 67 walkach. Aż 25 razy nokautował i 17 razy poddawał swoich przeciwników. Jest także świetnym kickboxerem, który ma na swoim koncie wygrane pojedynki z takimi legendami tego sportu jak Badr Hari czy Peter Aerts. Każdego z nich pokonał dwukrotnie, raz przez decyzję i raz przed czasem.
Overeem zawalczy w federacji KSW?
W 2021 roku Overeem stoczył ostatnią walkę dla federacji UFC i podpisał kontrakt z GLORY. Wielu kibiców chciałoby jednak zobaczyć kolejne kolejny pojedynek w klatce MMA. Fani z polski liczą na to, że być może podejmie współpracę z KSW.
Pojawił się m.in. w studio podczas jednej z gal, a niedawno był na obiedzie z Arkadiuszem Wrzoskiem i Martinem Lewandowskim. O spotkanie został zapytany pierwszy z zawodników, który rozmawiał z myMMApl.
Fighter zapewnia, że nie doszło do większych negocjacji, ale poruszony został temat potencjalnego angażu:
– Gdybym był jego menedżerem, to podejrzewał, że zakończyłbym jego karierę sportową. Lepiej bym zarobił. Nie no śmieję się, w KSW bardzo dobrze się zarabia. Co do tego spotkania, byliśmy na lunchu. Alistairowi się podoba KSW od strony organizacyjnej i już było coś na ten temat powiedziane. Byliśmy zjeść i tyle.
Następnie Wrzosek został zapytany o potencjalną walkę Overeema z mistrzem wagi ciężkiej. De Fries bowiem wyraził chęć stoczenia takiego starcia:
– Myślę, że to by była jego najcięższa walka chyba w KSW… Na pewno. Alistair pokazał w ostatniej walce z Badrem, to nie był przepiękny pojedynek, bo taki ma styl Alistair, a Badr zawalczył, jak mu pozwolił, ale ja widziałem go podczas przygotowań. To jest gościu 42 lata, w formie jest jak 35-latek kondycyjnie, siłowo i w ogóle wszystko na raz.
– Do tego był niesamowicie dobrym kickboxerem, też ludzie nie wiedzą, ale sportową przygodę zaczynał od zapasów, potem zaczął stójkę robić. Wiem to od niego. Do K-1 został wyzwany jako gwiazda Pride. Alistair jest za dobry i dla De Friesa to by była najcięższa walka. Wiadomo, w KSW nie ma za bardzo z kim walczyć. Do tego Alistair robi robotę samym nazwiskiem.
Źródło: YouTube