

Jan Błachowicz wziął udział w nietypowym wyzwaniu, były mistrz UFC wystartował w Tour de Pologne amatorów. Błachowicz opowiedział o wrażeniach po starcie w wyścigu.
W weekend tuż przed startem głównej imprezy odbył się Tour de Pologne amatorów. Na liczącej 84 kilometry trasie w okolicach Karpacza zameldowało się niemal 2200 kolarzy amatorów. Wśród nich znalazł się Jan Błachowicz.
Były mistrz organizacji UFC postanowił sprawdzić się na trudnej trasie. Dla ważącego około 110 kilogramów Błachowicza było to nie lada wyzwanie. Najeżona pagórkami trasa dała się Błachowiczowi we znaki.
Jan Błachowicz ukończył wyścig i po nim wypowiedział się z szacunkiem o wszystkich, którzy wystartowali i dojechali do mety zdecydowanie szybciej niż były mistrz UFC.
– Ku**a łatwiej się nap**rdalać niż jeździć w tym kolarstwie. Weszło dobrze, po raz kolejny będę inaczej patrzył na jakiś sport. To jest ku**a walka straszna z samym sobą przede wszystkim. Był kryzysik, ale go pokonałem. Naprawdę był duży, ale mówię ni ch**a nie zejdę z tego roweru, jadę. Ale te chłopy to są kozaki tutaj. Najlepsze było na początku jak się peleton puścił, mnie wyprzedził. Kupę w gaciach miałem, na boczek, jeźdźcie sobie, a ja sobie z tyłu pojadę.